13 lis 2013

Coś dla córci coś dla mamy:)

No i mamy pierwszy post z własną, osobistą modelką. Lenka moje złotko bo o niej mowa w kominie i czapce uszytej przez mamę. Nasza gwiazda gwiazdki chciała mieć na komplecie, więc życzenie spełniłam ciesząc się jednocześnie, że dała się namówić na coś co nie jest różowe:)  Zadowolona, wszystkim w przedszkolu opowiada, że mama jej uszyła:) a mamę aż duma rozpiera. 
Komin jest dwustronny, szaro-musztardowy. Można go nosić w dowolnej konfiguracji. 




Materiału jeszcze trochę zostało więc i dla mamy starczyło na mega komin. Również dwustronny ale podwójnie wiązany.



Co do wyprawki dla Adasia to tworze listę, jutro prawdopodobnie dostanę materiały. Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły co do zawartości takiej listy do dajcie znać. Pokombinujemy i razem coś wyczarujemy.


Brak komentarzy: