W domu ostatnio spore zamieszanie- ząbkowanie, szycie no i standardowe prace domowe. Jak to ostatnio powiedziała moja 4 letnia córka - mamo ale kobiety to ciężko mają, muszą prać, prasować,gotować, odkurzać, szyć a tata to tylko do pracy chodzi :) ach jakie spostrzegawcze to moje dziecko:)
Pod koniec sierpnia wybieramy się na długo wyczekiwany urlop. Ty razem Polska, a konkretnie góry. Będzie trochę Wrocławia, Karpacza, Jeleniej Góry no i Zakopane. Zobaczymy jak się dzieciaki spiszą, jak będzie dobrze to i może w Pieniny wyruszymy.
W związku z wyjazdem zabrałam się ostro do roboty. Jest kilka rzeczy do uszycia o których już myślę od dłuższego czasu - zestaw podróżnika dla dzieciaków no i jakiś ciuch dla mamy. Jako że testuje obecnie Janome DC 7100 postanowiłam powalczyć z dresówką. Tak wiem, walka nierówna i właściwie z góry przegrana, ale przeczytałam jeden bardzo optymistyczny post na blogu Bezdomna Szafa.. Uruchomiłam ściegi elastyczne, których tak bardzo się boimy, podwójną igłę no i jest dresowa bluza/bluzka z krótkim rękawem, kieszonką i małą kokardką na plecach. Przyznam szczerze, że ostro kombinowałam z podkładaniem dresówki. Efekty mnie jednak nie zadowoliły i rękawy pozostawiłam surowe a dół podłożyłam przeszywając podwójną igłą. Dekolt wykończyłam stosując trik pokazany również na blogu Bezdomnej Szafy a mianowicie obszycie dekoltu dzianiną.
Wykrój z ostatniej Burdy na bluzkę kimono. jak zwykle mocno przerobiony. Nie będę pokazywać krok po kroku jak ją wykonać, ale podaje namiary na blog ETI- Radość Szycia gdzie znajdziecie tutrial.
2 komentarze:
o jaki fajniutki szaraczek, no tak z dzianiną bywa różnie, moja maszyna jedną szyje inną ciągnie i marszczy, ech..
Mi się marzy overlock to dzianin, wtedy to by się szyło....:)
Prześlij komentarz