Czas na relacje z sobotniego kiermaszu świątecznego. Pogoda niestety nie sprzyjała, ale w ramach popołudniowego relaksu bez dziecka udałam się poszperać. A było w czym wybierać:) tradycyjnie trombiszony od Mamadesign, piękne dziecięce uszytki od BPM i wiele wiele innych fantastycznych rzeczy handmade nie tylko dla dzieci.
Na mnie największe wrażenie zrobiły kolczyki wykonane techniką sutaszu. Bardzo dziękuję Pani Ani prowadzącej blog http://arteria-art.blogspot.com/ za te cudeńka. Dosłownie zakochałam się w precyzji robienia biżuterii tą metodą. Zresztą co tu pisać sami zobaczcie.
Jeśli jeszcze nie macie prezentów na święta to uważam, że takie kiermasze to świetna okazja do nabycia czegoś naprawdę wyjątkowego.
Kolejny taki będzie miał miejsce w najbliższy weekend w Zatoce Sztuki http://mcka.pl/aktualnosci/wiecej/793.html
Co do nowych uszytków, to nabyłam bardzo fajne tkaniny z House of Cotton więc i powstały nowe kocyki. Dziś prezentuję kotki. Tradycyjnie juz mięciutkie minky oraz 100 % bawełna, wymiary 75X100.
1 komentarz:
Dziękuję za zakupy :)))))) Zapraszam w następny weekend na kiermasz w Dworku Sierakowskich w Sopocie! :)
Prześlij komentarz