Przyszła nowa dostawa tkanin, tym razem poszłam w dresy. Ostatnio to taki trendy towar, że i mnie wzięło. Poszalałam, jest turkus, fiolet i jakieś szarości. Cienkie, grubsze, rozciągliwe, dla każdego coś się znajdzie.
Garderoba dzieci z każdą kolejną porą roku wymaga wymiany. Koszty dość spore przy dwójce więc dobrze jak mama umie kombinować, przerabiać, skracać itp. Jeszcze lepiej jest jak samemu potrafimy coś uszyć:) polecam na początek proste wykroje z Burdy dla dzieci. Wszystko jest dobrze wytłumaczone i modele mało skomplikowane. Kobitki zachęcam, to naprawdę nie takie trudne:).
Za szycie ciuszków zabrałam się również dlatego bo czeka mnie w sezonie letnim kilka fajnych kiermaszów i targów. Jak wiadomo trzeba troszkę czasu, aby powiększyć swoje stany magazynowe więc zabrałam się za to już dziś.
Idzie lato, więc będą tradycyjnie wersje light kocyków (bez ociepliny, na bawełnie dresowej), bandamki, apaszki, fajne marynarskie podusie, girlandy itp. Tak sobie pomyślałam, aby może by tak fajne ciuszki zacząć szyć??? sami oceńcie, dziś pierwsza odsłona - spódniczka na turkusowej podszewce oraz tunika z kokardkami. Rozmiar 116/122.
5 komentarzy:
Ewcia, a gdzie kupiłaś tkaniny dresowe? Doradź mi, bo chciałabym jakieś w miarę cienkie, a widzę, że ta tuniczka jest właśnie z takiego materiału. No i najlepiej żeby się nie gniótł ;-)
Tkaniny kupiłam w sklepie dresowka.pl, polecam:)
Świetne wykonanie, bardzo mi się podoba
Dziękuję bardzo:) fajnie, że komuś się podoba.
Bardzo fajny pomysł :) Pozdrawiam, Monika
Prześlij komentarz