No
i wreszcie jest...pierwszy wpis. Kulka Szpulka melduje się w cyberprzestrzeni:) Na początek pyszna kawka i specjalnie upieczony na tą okazję serniczek.
A
teraz kilka słów o tym dlaczego się tu spotykamy.
Szyciem
interesuje się odkąd pamiętam. Jako mała dziewczynka podkradałam babci skrawki
materiałów i ręcznie szyłam ubranka dla lalek. Potem nastał czas zapoznania się
z maszyną. Pierwsze kreacje, przeróbki i absolutna fascynacja światem tkanin.
Na 18-te urodziny wszyscy chcieli kurs prawa jazdy a ja, no cóż maszynę do
szycia. No i stało się dostałam 10 letniego Łucznika. Stary, wielki, ciężki ale
mój. Byłam w siódmym niebie. Szyłam, przerabiałam, tworzyłam z przerwami ze
względu na studia, prace itp. Na dobre przypomniałam sobie o swojej pasji po
urodzeniu mojego pierwszego dziecka. Odkurzyłam mojego już niespełna 20 letniego
Łucznika i stwierdziłam, że potrzebuje młodszej siostry. Do marki bardzo się
przywiązałam więc zakupiłam Zofie. Jest ze mną do dziś i spisuje się wspaniale.
Obecnie oczekujemy na Adasia więc wraz z Zofią ostro pracujemy. Na blogu będę umieszczać moje uszytkowe cudaki i mam nadzieje, że wielu z Was przyłączy się do wspólnego szycia:)
Blog
uważam za otwarty:)
1 komentarz:
Hallo, moja wielka pasja jest rowniez szycie.
Prześlij komentarz