Skoro mamy już wybrany wózek, to czas na ciepłą pierzynkę do wózka.
Tego nie było na mojej liście wyprawkowej, ale uważam iż powinno się tam znaleźć.
Pierzynkę uszyłam z bawełny w sówki oraz zielonego polaru. Poczyniłam również personalizację na kocyku umieszczając na polarze literkę A. W środku pierzynki jest gruba ocieplina, dzięki której będzie zawsze ciepło.
Do kompletu cieniutka podusia.
Do kompletu cieniutka podusia.
Dziś też małe święto:)
Przekroczyłam magiczną granicę 1000 odwiedzin mojego bloga od czasu pierwszego posta tj. 6 listopada. Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie, takie wieści uskrzydlają.
Z tej okazji będzie na weekend serniczek:)
Dla tych co nie wiedzą to ja jestem z tych co nie tylko szyciem żyje, ale też pichceniem:)ale o tym będzie innym razem.
1 komentarz:
Piękne te Twoje rzeczy, Ewuniu! Muszę wszystko dokładnie pooglądać i złożę zamówienia na "dorosłą" pościel ;)
A ja zapraszam na moją jeszcze ciepłą stronę www.trojmiastobhp.pl
Prześlij komentarz